A dokładnie do tego od czego pół roku temu zaczynałam:) Przed kiermaszem oprócz poprzednio pokazanych kuleczek, wykonałam jeszcze dodatkowe szydełkowe kolczyki na obręczach. Nowe są ażurowe, te pełne były już na blogu, ale skoro już robiłam zdjęcia... niechaj będą:))
oj... jedne mi umknęły..żółte bliźniaki ażurowych zielonych. No to następnym razem.
Wszystkie dostępne:)
PS. Dziś przyszła kolejna paczuszka toho... mój portfel jest już jedną nogą w grobie, ale ja zawzięcie wzięłam się do roboty:) Powiem tylko: Ahojj! Follow me at facebook;)
świetne :)
OdpowiedzUsuń